Uszkodzony samochód powypadkowy

Powypadkowe scenariusze – co dalej?
Chwila nieuwagi (niekoniecznie naszej) i łup, trzask, prask – wypadek gotowy. To uczucie mrowienia w środku naszego ciała i pytanie: czy to zdarzyło się naprawdę? Rozbite samochody to nic miłego, pomijając względy zdrowotne przed nami ważna kwestia …

Miałeś/aś wypadek – co najpierw zrobić?
Przede wszystkim zachowaj chłodny umysł. Jeśli nie wjechałeś/aś w rządową kolumnę przewożącą ministra Macierewicza lub premier Szydło to nie jest tak źle ☺ Pierwszą rzeczą, jeszcze na miejscu wypadku jest odpowiednie jego zabezpieczenie. Ustaw w bezpiecznej odległości trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne. Na wszelki „wypadek” opuszczając pojazd zabierz kluczyki z uszkodzonego auta. Twoim powypadkowym obowiązkiem jest również w miarę możliwości jak najszybsze usunięcie pojazdu (jeśli uniemożliwia on swobodny przejazd pozostałych samochodów).

Policja –potrzebna czy nie?
Po emocjach związanych ze zdarzeniem masz dwie opcje. Wezwać policję lub nie… Wezwanie „niebieskich” jest konieczne gdy w zdarzeniu zostały poszkodowane osoby, została wezwana straż pożarna lub pogotowie, zostało popełnione przestępstwo (np. jeden z uczestników zdarzenia jest pod wpływem alkoholu –generalnie widać takie rzeczy na „oko”), któryś z uczestników zdarzenia nie posiada dokumentów lub nie posiada ważnego ubezpieczenia OC.

W przypadku wizyty mundurowych nie musisz martwić się o wypisywanie odpowiedniego oświadczenia (o którym poniżej). Wiedz jednak, że policjanci wskażą ich zdaniem winnego i ukażą go mandatem karnym i punktami! Jeśli więc nie masz do końca pewności, czy to nie Ty byłeś sprawcą wypadku/kolizji to  lepiej będzie załatwić sprawę polubownie. Ponieważ uszkodzony pojazd to jedno, mandat i punkty karne to kolejne ewentualne nieprzyjemności, które mogą na Ciebie czekać… A tego przecież nie chcesz prawda? Oczywiście każdy przypadek jest indywidualny, czasami możesz „trafić” na osobę z którą bez problemu można się dogadać. Innym razem pomimo bezdyskusyjnej winy, drugi kierowca będzie kłócił się z Tobą i przekrzykiwał swoje racje. Jeśli jednak nie zdecydowałeś/aś się na wezwanie policji to czeka Cię wypełnienie…

Oświadczenia sprawcy kolizji/wypadku
Druki takiego oświadczenia warto mieć zawsze przy sobie. Niektóre firmy dodają je bezpośrednio do druków ubezpieczeń. Jeśli uczestnicy wypadku nie mają przy sobie takiego druku, oświadczenie należy napisać odręcznie. Najważniejsze dane które powinny się na nim znaleźć to: dokładny opis miejsca zdarzenia (np. ulica i nr domu, skrzyżowanie), numery rejestracyjne powypadkowych pojazdów, dokładne dane kierowcy (imię, nazwisko, adres, PESEL, kategoria oraz data, numer i organ wydający prawo jazdy ), numer polisy i nazwę ubezpieczyciela oraz opis uszkodzeń samochodów. Ważne jest także wskazanie kto ponosi winę za zdarzenie. Dobrze jest wykonać również kilka zdjęć (szczególnie gdy poruszałeś się samochodem firmowym).

Pomoc drogowa
Jeśli Twój pojazd jest na tyle uszkodzony, że nie możesz nim wrócić do domu/warsztatu, a co gorsza jesteś daleko od miejsca zamieszkania to masz kolejny powypadkowy problem. Rozwiązaniem może okazać się AC z usługą pomocy drogowej, jeśli jednak owego ubezpieczenia nie posiadasz to prawdopodobnie musisz zdać się na łaskę lokalnych „drogowców”. Fachowcy z pomocy drogowej to często niezłe cwaniaki. Wiedząc że jesteś w pilnej potrzebie notorycznie windują ceny swoich usług. Dotyczy to nie tylko samego transportu rozbitego auta ale również np. kosztów parkingowych (te potrafią osiągać kwoty nawet powyżej 30 złotych za dobę!)

Nie naprawiaj –czekaj na wycenę!
Twój rozbity samochód jest już w domu. Wkrótce pojawi się specjalista z ubezpieczalni, który wyceni wartość zaistniałej szkody. Do czasu jego wizyty pod żadnym pozorem nie naprawiaj rozbitego samochodu na własną rękę! Podczas procesu wyceny zachowaj czujność i nie daj się oszukać, gdyż częstą praktyką ubezpieczeniowych molochów są zabiegi zaniżania wartości szkody. Oni za naprawę Twojego rozbitego auta chcą zapłacić Ci jak najmniej, Ty z kole chcesz otrzymać jak najwięcej. Do najczęstszych trików ubezpieczycieli należą m. in. wyliczenie szkody na podstawie części zamiennych, uśrednianie stawek robocizny, teksty typu „to już było uszkodzone wcześniej” czy nie uwzględnienie utraty wartości handlowej pojazdu (sorry, taki mamy klimat -Twoje rozbite auto nie jest już powypadkowe)

Sprzedaż rozbitego samochodu
Jeśli Twój rozbity pojazd jest w takim stanie, że nie opłaca się go naprawiać lub po prostu nie chcesz jeździć powypadkowym samochodem zawsze możesz go sprzedać. A może już od jakiegoś czas planowałeś/aś zakup nowego samochodu i potrzebna Ci gotówka? Dobrze trafiłeś/aś. My w przeciwieństwie do niektórych ubezpieczycieli  rozbite, powypadkowe, uszkodzone czy nawet lekko spalone samochody kupimy od Ciebie za uczciwą cenę. W razie potrzeby zadzwoń skontaktuj się z nami  wstępną wycenę otrzymasz jeszcze tego samego dnia!


-rozbitekupie.pl